Dziś kolejny dzień egzaminów. Wspominamy matury znanych oleśniczan
Wczoraj abiturienci zmagali się z obowiązkowym egzaminem z języka polskiego, dzisiaj czeka ich matematyka na poziomie podstawowym.
Egzamin na poziomie podstawowym potrwa 170 minut, a na poziomie rozszerzonym – 180 minut. W kolejnych dniach maturzyści będą musieli przystąpić obowiązkowo do jeszcze jednego egzaminu pisemnego – egzaminu z języka obcego nowożytnego. Abiturient może też wybrać do sześciu przedmiotów dodatkowych.
Jak swój egzamin dojrzałości wspominają oleśniczanie? Dzisiaj o swojej maturze opowiada nam Michał Karaś, szef powiatowych struktur Lewicy.

– Matura? Matura kojarzy mi się przede wszystkim z piękną pogodą, która miała miejsce w maju 2006 – uśmiecha się Michał Karaś. – Można powiedzieć, że kasztany zakwitły wtedy na dobre. W tamtym czasie zarówno uczniowie, jak i nauczyciele mierzyli się z wieloma niewiadomymi, jako że byliśmy drugim rocznikiem po reformie.
– Same przygotowania do egzaminów, a miałem ich 10 (j.polski, historia, j.angielski, wiedza o społeczeństwie) przebiegały dobrze – opowiada Michał Karaś. – Uczyłem się systematycznie, choć trochę stresu było. Osiągnięte wyniki pozwoliły mi na rozpoczęcie studiów w Wielkiej Brytanii. W ten sposób spełniłem swoje młodzieńcze marzenie. A po maturze były najdłuższe wakacje w życiu. Wspominam ten okres z nostalgią i sentymentem.