Pogoń Oleśnica zanotowała czwartą wygraną z rzędu
W ostatniej kolejce Pogoń Oleśnica mierzyła się we Wrocławiu z Parasolem. Po golach Hałapacza i Kotwy 3 punkty pojechały do Oleśnicy!
Większość zawodników MKS-u mogła mieć w pamięci poprzednie trudne spotkania na tym terenie. Przed meczem było wiadomo, że im później zespół Marcina Jurasika zdobędzie bramkę tym może być trudniej o wywalczenie kompletu punktów. Na pierwszego gola czekaliśmy prawie 25 minut. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kacpra Korcika i zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Michał Hałapacz, który pokonał Marcina Szaro. To była jedyna bramkowa sytuacja podczas pierwszych 45. minut i oleśniczanie schodzili do szatni z minimalnym prowadzeniem.
Po przerwie Marcin Jurasik od razu desygnował do gry Piotra Kotwę, a potem sukcesywnie wpuszczał kolejnych rezerwowych. Pogoń jednak długo nie mogła zdobyć drugiego gola, który dałby więcej spokoju w jej szeregach. Ostatecznie przełamać opór gospodarzy udało się dopiero w 81. minucie po akcji Szczypkowskiego z Kotwą, gdzie ten drugi w sytuacji sam na sam ustalił wynik spotkania. MKS zanotował tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu i pozostał liderem rozgrywek.
Odpuszczać nie zamierzają rywale Pogoni
Barycz Sułów, która wygrała 4:2 z Galakticos Solna i pozostaje punkt za zawodnikami z Oleśnicy. Rytm łapie też WKS Wierzbice, który pokonał 3:1 inną drużynę z czołówki tabeli czyli Orła Pawłowice. Ekipa z Wierzbic w środę będzie nadrabiać zaległości rozgrywając mecz ze Strzelinianką, która pozostaje wciąż bez punktów, bo w tej kolejce pauzowała. Jeśli WKS wygra wskoczy na trzecie miejsce i wyprzedzi Burzę Godzieszowa, która rozbiła 7:0 Kolektyw Radwanice. Jako niespodziankę trzeba traktować porażkę Polonii Środa Śląska z Zachodem Sobótka 1:2. Status, jedynej oprócz Pogoni, niepokonanej drużyny stracił Zenit, przegrywając z Zachodem Sobótka 2:3.
Do szerokiej czołówki nieśmiało puka Odra Malczyce, która w meczu z Wiwą wygrała aż 5:1. A rywal Pogoni sprzed tygodnia, Orzeł Marszowice wygrał 3:0 z Energetykiem Siechnice, który w 7. meczach nie zdobył punktu. Mecz Czarnych Jelcz-Laskowice z GKS-em Kobierzyce został przerwany przy stanie 2:2 z powodu ulewy.
PARASOL WROCŁAW 0:2(0:1) POGOŃ OLEŚNICA
POGOŃ: Bralewski – Karga (68′ Uznański), Łada, Siódmiak, Korcik (85′ Drosiński), Balcerzak, Hałapacz (83′ Jasiński), Szczypkowski (85′ Świerczyński), Strójwąs, Jendryca (78′ A.Ciszewski), Miodek (46′ Kotwa)
PARASOL: Szaro – Lis (46′ Sobczak), Bielecki, Dola, Pylypenko (68′ Gieranin), Dudziak (46′ Król), Cyrkiel (87′ Adamek), Kraśnianka, Solarek, Dulik (80′ Sandulski), Warchoł (70′ Wojczal)
Bramki: Hałapacz 24′, Kotwa 81′. Żółte kartki: Dudziak 24′ Pylypenko 37′, Król 68′, Cyrkiel 69′ – Miodek 44′, Korcik 77′, Świerczyński 90’+2.