REKLAMA

Burmistrz podsumowuje stan miejskich finansów i wylicza działania związane z pandemią

KK | KK
Burmistrz podsumowuje stan miejskich finansów i wylicza działania związane z pandemią
REKLAMA

Burmistrz Jan Bronś skomentował stan budżetu Oleśnicy w pierwszym półroczu tego roku.

– Niewątpliwie I półrocze 2020 roku różniło się od poprzednich, analogicznych okresów ze względu na pandemię koronawirusa – przyznaje burmistrz. – Oleśnica, podobnie jak wszystkie gminy w Polsce, stanęło przed nieodnotowywanym dotąd wyzwaniem, to jest zamrożeniem gospodarki w marcu i kwietniu oraz obostrzeniami wynikającymi z zaleceń rządu i GIS.

Jan Bronś przypomina, że Oleśnica obniżyła czynsze dzierżawy i najmu do symbolicznej złotówki na okres największego lockdownu. Z tego tytułu do kasy miasta nie wpłynęło 740 tys. zł.

– W tym roku odstąpiono także od waloryzacji czynszu o procent inflacji – wylicza burmistrz. – Kolejną formą pomocy dla przedsiębiorców, którzy najboleśniej odczuli skutki pandemii, było uchwalenie przez radę trzech aktów prawnych dotyczących częściowego zwolnienia z podatku od nieruchomości dla grup przedsiębiorców, których płynność finansowa uległa pogorszeniu oraz przedłużenia terminu płatności podatku od nieruchomości od osób prawnych za maj i czerwiec oraz raty płatnej do 15 maja przez osoby fizyczne – do końca września.

Z rozwiązań zaproponowanych przez Radę Miasta Oleśnicy skorzystała część podatników podatku od nieruchomości. Odroczone dochody to około 630 tys. zł.  Zwolnienia z podatku od nieruchomości wyniosły ponad 95 tys. zł.

Tyle wydano na epidemię

Ponad 255 tys. zł wydano na płyny do dezynfekcji, rękawice jednorazowe, fartuchy, maseczki oraz przyłbice dla publicznych jak również niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej. Zakupiono dużą ilość tkaniny oraz akcesoriów w celu uszycia maseczek dla oleśnickich seniorów. Miasto realizowało też umowę na wykonanie czynności polegających na prowadzeniu w oleśnickim szpitalu procedury TRIAGE.

– Pandemia ograniczyła dochody gmin, zmusiła je do większych wydatków na materiały dotąd niekupowane czy kupowane w śladowych ilościach, ale także spowolniła wiele procedur administracyjnych i zahamowała procesy inwestycyjne – mówi Jan Bronś, który przyznaje jednak, że sytuacja finansowa Oleśnicy w porównaniu z innymi gminami jest niezła. – Wciąż czekamy na zapowiedzianą pomoc rządową w kwocie ponad 5,6 mln zł – mówi Bronś i podkreśla: – Na pewno skutki pandemii będą odczuwalne jeszcze długo, a zadaniem samorządu jest sprawne i skuteczne, na miarę posiadanych zasobów finansowych, zarządzanie miastem i realizowanie zaplanowanych działań, w tym w jak największym stopniu tych inwestycyjnych.

Mniejsze wpływy do budżetu

Wpływy z PIT do budżetu Oleśnicy w I półroczu 2020 spadły w porównaniu z analogicznym okresem roku 2019 o 9 %, czyli o 1.795.110 zł.  Dochody z CIT spadły aż o 35% w porównaniu do pierwszego półrocza roku 2019,  kwotowo to 1.061.444,91 zł.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA