Piotr Müller, rzecznik rządu, zapowiedział w Programie 3 Polskiego Radia, że niektóre obostrzenia mogą zostać rozszerzone. – Chodzi o limity wejść do danych miejsc czy kwestie związane z ograniczeniem funkcjonowania niektórych gałęzi gospodarki – mówił Müller.
Z powodu zwiększającej się liczby zakażeń koronawirusem w Polsce od soboty wszystkie powiaty znajdują się w obszarze żółtym lub czerwonym. W życie weszły też nowe obostrzenia. Rząd nie wyklucza jednak ich rozszerzenia. – Chodzi o limity wejść do danych miejsc czy kwestie związane z ograniczeniem funkcjonowania niektórych gałęzi gospodarki – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Piotr Müller, rzecznik rządu.
– Obecnie nie ma decyzji odnośnie do otwierania siłowni czy basenów. Będziemy analizować argumenty branży fitness w środę i czwartek – dodał.
Rząd rozważa możliwość wprowadzenia nauki hybrydowej w najstarszych klasach szkół podstawowych. Uczniowie klas IV – VIII uczyliby się na zmianę – tydzień w domu, a tydzień w szkole. – Mało prawdopodobne, by nowe obostrzenia już teraz dotknęły uczniów najmłodszych klas. Premier Mateusz Morawiecki już przed tygodniem zapowiadał, że klasy I-III i przedszkola będą funkcjonowały normalnie tak długo jak się da, by rodzice dzieci nie musieli znów korzystać z zasiłków opiekuńczych – pisze „Gazeta Wrocławska”.
Rzecznik rządu nie wyklucza ograniczenia działalności podstawówek. – Taki wariant był brany pod uwagę – przyznaje. W środę i czwartek Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego ma analizować, jak wprowadzenie nauki hybrydowej i zdalnej w szkołach średnich i wyższych wpłynęło na przemieszczanie się młodych ludzi.
Także w czwartek może zostać ogłoszona decyzja dotycząca funkcjonowania cmentarzy 1 listopada. Rząd nie wyklucza całkowitego zamknięcia cmentarzy 1 listopada, ale jest to scenariusz mało prawdopodobny. Wśród analizowanych obostrzeń jest też dalsze ograniczenie albo nawet zamknięcie restauracji. Obecnie mogą one działać od godziny 6 do 21, a co drugi stolik musi być wolny. Rządowy zespół ma analizować pomysł całkowitego zamknięcia lokali. Niemal pewne jest zaostrzenie limitów liczby gości, albo nawet zamknięcie kin i teatrów oraz zakaz organizacji imprez kulturalnych.
/źródło: PR 3, Gazeta Wrocławska/