Pod koniec lipca w oleśnickim Rynku znaleziono małego jeżyka. Zawieruszył się gdzieś w miejskiej dżungli, ale znaleziony przez mieszkańców trafił pod opiekę Oleśnickich Bid. Jeżynka, bo tak nazwali ją wolontariusze, była bardzo wycieńczona i słaba, że nie miała sił iść. - Na szczęście nic poważnego jej nie było. Od razu zaczęła jeść. I tak po dwóch tygodniach w domu tymczasowym dziewczyna odzyskała formę i z wagą 1,17 kg wróciła do lasu - informuje stowarzyszenie.