Taki obrazek zastał oleśniczanin Wiesław Mazurkiewicz wzdłuż rzeki Oleśnica. Ktoś celowo podrzucił tam kilkanaście worków ze śmieciami.
– Prawdopodobnie ktoś posprzątał altanę przy stawach miejskich, wyniósł worki pod jaz i te leżą tam już kilka tygodni – denerwuje się oleśniczanin.
Okazuje się, że wiosną takie zachowania mieszkańców są nagminne. Potwierdza to Wiesław Niedzielski z Zakładu Zieleni. – Podobne sytuacje obserwuję przede wszystkim w okolicach ogrodów działkowych – mówi. – Ludzie porządkują swoje działki, a odpadów pozbywają się, wyrzucając je poza teren ogrodu. Większość ma już pojemniki na śmieci, nie wiem więc, z czego to wynika. Czy z lenistwa, czy z braku odpowiedzialności?