Najpierw nadanie imienia stadionowi, a później święto sportu w Oleśnicy. Tak ma zostać uhonorowany zmarły nagle w styczniu Mirosław Mularczyk, nauczyciel wychowania fizycznego i były piłkarz Pogoni Oleśnica.
Na początek września zaplanowano uroczystość nadania imienia oleśnickiemu stadionowi. Z kolei 28 września stowarzyszenie Olsensium oraz przyjaciela Mirosława Mularczyka z Tomaszem Idziorkiem, Adamem Kwaczyńskim i Tomaszem Banaszakiem chcą zaprosić oleśniczan na stadion na święto sportu.
– Chcemy, by swoje święto miały wszystkie dyscypliny, bo Mirek żył nie tylko piłką nożną. Był nauczycielem wychowania fizycznego i po prostu kochał sport – mówi Marek Kamaszyło, przyjaciel Mirosława Mularczyka oraz szef Olsensium.
Atrakcją tego sportowego wydarzenia ma być przyjazd reprezentanta ukochanego klubu Mirosława Mularczyka Manchesteru United. – Poprosiliśmy klub o patronat nad naszym wydarzeniem i zaprosiliśmy do udziału w nim – mówi Kamaszyło. – Wczoraj przyszła odpowiedź. Klub jest na tak. Zaproponowano także przylot jednego z trenerów Manchesteru, który mógłby przeprowadzić z młodymi zawodnikami krótki trening. Jeśli uda nam się zrealizować to zamierzenie będziemy szczęśliwi. Mirek kochał ten klub. Na czterdziestkę dostał od nas bilet na jeden z meczów. Był na tamtym stadionie, widział swoich ukochanych zawodników. Teraz ktoś od nich przyjechałby do nas.
Kamaszyło już dzisiaj zaprasza oleśnickie kluby do współorganizowania tego przedsięwzięcia. – Niech 28 września na stadionie królują wszystkie dyscypliny. Od piłki nożnej po siatkówkę, koszykówkę czy biegi – mówi.