Burmistrz Jan Bronś złożył wniosek o przejęcie oleśnickiego dworca od kolei. To rozpoczyna procedurę, która może potrwać rok.
To bardzo dobra wiadomość dla Oleśnicy. Burmistrz podjął decyzję, by rozpocząć starania zmierzające do przejęcie oleśnickiego dworca PKP. Jeśli kolej przyjmie propozycję to z budżetu miasta zostanie wykonany remont i Oleśnica stanie się właścicielem obiektu, który od wielu lat znajduje się w bardzo złym stanie technicznym i z pewnością nie jest wizytówką miasta.
Dzisiaj Jan Bronś odbył w tej sprawie spotkanie z dyrekcją PKP na Dolnym Śląsku. 1 marca do Oleśnicy przyjedzie dyrektor generalny PKP z Warszawy. Ta wizyta dojdzie do skutku między innymi dzięki aktywnej działalności radnego Marka Kamaszyły, który od wielu lat jest jednym z orędowników remontu i zagospodarowania dworca.
Przypomnijmy, że remont oleśnickiego dworca był jednym z punktów programu wyborczego Jana Bronsia, a już tydzień po wyborach opozycja zarzucała burmistrzowi, że nie dotrzyma obietnicy. Jan Bronś zapewniał wówczas, że z obietnicy się nie wycofuje i odniósł się do zarzutów opozycji.
– Podkreślę tylko, że mój poprzednik miał cztery lata na przygotowanie i zajęcie się tematem, a tego nie zrobił. W związku z tym teraz na działania związane z oddziaływaniem na właściciela trzeba trochę poczekać – powiedział w listopadzie ubiegłego roku.